Yeah buddy ! ♥

niedziela, 26 lutego 2012

Rozdział 19

~` Niall ~`

Urwałem się z imprezy Harego. Nie podobało mi się tam. Nie moje klimaty. Shouna pokazywała mi Londyn nocą. Było pięknie. Poszedłem na karuzelę i bawiłem się jak małe dziecko.Dobrze czuję się w jej towarzystwie. Poszliśmy razem do jakiegoś baru. Co kilka minut przychodzili do nas po kolei jacyś ludzie i witali się z Shouną. Rany, musi być ona bardzo lubiana. Poznała mnie z niektórymi. W porządku byli , może tylko zbyt chamscy.Odbyło się karaoke. Zgłosiłem się w duecie z dziewczyną. Szło nam jako tako ale ważne że mieliśmy ubaw.Ukłoniliśmy się i wróciliśmy do stolika. Kupiłem nam po piwie. Nagle jakaś gruba dziewczyna z koleżanka weszła do baru. Zrobiło mi się jej żal. Wszyscy patrzeli na nią gardząco jakby była kimś gorszym. Oceniali ją nawet jej nie znając.
-Patrz jaki grubas przyszedł – powiedziała Shouna pokazując na nia palcem. Dziewczyna to usłyszała bo natychmiastowo opuściła wzrok i usiadła przy barze.
- Oj przestań . Nie każdy musi być idealny – powiedziałem cicho biorąc duży łyk piwa
- Miły chłopak z ciebie Niall – powiedziała z uśmiechem
Położyłem dłoń na jej policzku i ją namiętnie pocałowałem. Spojrzałem jej prosto w oczy  i się uśmiechnąłem
-Śliczna jesteś
Dziewczyna zagryzła lekko wargę i dokończyła picie. Dotknąłem jej dłoni i wpatrywałem się w jej piękne brązowe oczy. Nagle dosiadł się do nas jakiś chłopak.Uśmiechnął się lekko do mnie .
-Niall to jest Cam , Cam to jest Niall – powiedziała Shouna poprawiając nerwowo włosy.
-Miło mi cie poznać. Jesteś jej nową zdobyczą ? – zapytał spoglądając na dziewczynę
Nie wiedziałem co odpowiedzieć . Jednak dziewczyna mnie wyręczyła
-Odczep się od nas. To nie twoja sprawa z kim się teraz umawiam ! – powiedziała krzyżując ręce.
-Ależ moja złotko.- powiedział z gardzącym uśmieszkiem – przecież prawie
-Zostaw mnie w spokoju ! – przerwała mu dziewczyna
- On o niczym jeszcze nie wie ?- popatrzał na mnie z żalem i dodał – to się chłopcze zdziwisz. Wstał i dumny wyszedł z kolegami na zewnątrz. Popatrzyłem pytająco na dziewczynę. Nie wiedziałem o co chodzi. Nic z tego nie rozumiałem
-Długa historia – powiedziała klepiąc mnie po ramieniu.
-Poczekaj na mnie tutaj chwilkę ja pójdę do toalety
Pokiwałem głową twierdząco i patrzyłem jak odchodzi.Bawiłem się nerwowo palcami.Wszyscy się mi przyglądali. Przejrzałem się w wyświetlaczu telefonu czy nie mam nic na twarzy.Nawet nie wiem kiedy naprzeciwko mnie znalazła się dziewczyna wytykana palcem przez Shounę.
-Coś się stało ? – powiedziałem podnosząc jedną brew
-Wiesz , wydajesz się miłym chłopakiem. Wcześniej cie nie widziałam z Shouną więc chcę cie przed nią ostrzec.Na początku się z nią przyjaźniłam. Była zamknięta w sobie  i wstydliwa.Jednak poznała nowe towarzystwo i zaczęła narzekać na swojego chłopaka Liama a ja przytyłam i przestała mnie akceptować. Ona tylko ocenia ludzi zewnętrznie. Nie obchodzą ją uczucia innych. Odpuść ją sobie po nie jest ciebie warta
- Z jakim Liamem ?! – zapytałem otwierając szeroko oczy
-Liam Payne. Przecież z tego co wiem przyjaźnisz się z nim i nawet mieszkacie wspólnie.Jak to możliwe że nic o tym nie wiedziałeś ?
- Przez wypadek straciłem pamieć , a zresztą nie chcę o tym mówić. – powiedziałem spuszczając wzrok
- A co do Shouny to ci nie wierzę. Ona na pewno taka nie jest – zmieniłem temat po chwili przerwy
- Przykro mi ale taka jest rzeczywistość – powiedziała i wróciła do swojej koleżanki. Obie się na mnie spojrzały i zaczęły coś gadać.Po chwili wróciła Shouna. Usiadła koło mnie i poprawiła bluzkę.
-Coś się stało ? – zapytała
-Nie , a zresztą co cie to obchodzi
- Niall o co chodzi ? Widzę po twojej minie że coś jest nie tak
Automatycznie skierowałem wzrok na dziewczynę przy barze i posmutniałem. Bałem się że to co ona mówi to prawda. W końcu nie tylko ona mnie przed nią ostrzegła. Tyle ludzi przecież nie może się mylić.
-  To ta idiotka coś ci nagadała ?- zapytała wściekła . Wstała i podeszła do dziewczyny. Spojrzała na nią z góry przeszywającym wzrokiem i powiedziała:
-Słuchaj , jeszcze raz wtrącisz się w nie swoje życie to pożałujesz. Przyrzekam ! – zamachnęła się chcąc uderzyć dziewczynę w twarz jednak ja przytrzymałem jej rękę. Spojrzałem na nią groźnie i powiedziałem :
-Co ty wyprawiasz ?! Chodźmy stąd.
Wyszliśmy . Poszedłem ją odprowadzić do domu. Przez całą drogę milczeliśmy.
-Niall , jesteś zbyt wrażliwy – powiedziała z uśmieszkiem
- Nie Shouna ! To ty jesteś byt wredna. Powoli zaczytam wierzyć w to co mi powiedziała ta dziewczyna.
- A co ona ci takiego powiedziała mądralo ?
- Ty chyba powinnaś to wiedzieć.- powiedziałem i odwróciłem się do niej plecami.
-Oj przepraszam, nie gniewaj się na mnie – powiedziała wieszając się na mnie. Nie mogłem długo być na nią zły i się uśmiechnąłem.
-Zapraszam do mnie . Zostań ze mną na noc.
Bez odpowiedzi wszedłem do środka. Od razu poszedłem do kuchni i zrobiłem sobie kolacje. Byłem bardzo głodny. Dziewczyna popatrzała się na mnie i cicho się zaśmiała. Zjadłem i poszedłem z nią do pokoju.Przebrałem się w łazience i w samych bokserkach poszedłem położyć się spać z Shouną . Pocałowała mnie namiętnie i po jej zachowaniu widziałem że chce czegoś więcej.
- Nie śpieszmy się może co ?
- Kurczę , pierwszy raz mi chłopak odmawia – powiedziała śmiejąc się
-No widzisz , ja jestem inny. – odwróciłe się na bok i zamknąłem oczy.















~` Julka~`

Kiedy się obudziłam leżałam w łóżku z Louisem. Przetarłam oczy żeby upewnić się że to nie sen.Przyjrzałam się mu dobrze i zauważyłam ze nie ma na sobie ubrania. Poszłam szybko do łazienki i się ubrałam. Podeszłam do Lou i go obudziłam.
- Lou ! Wstawaj – krzyknęłam
- Coś się stało ? – zapytał przeciągając się na łóżku
- Lou czy .. czy doszło do czegoś pomiędzy nami ? – zapytałam nie pewnie
- Jak to ? Nie mów że nic nie pamiętasz – powiedział zdziwiony
- Powiedź mi że to tylko sen – powiedziałam zasłaniając twarz dłońmi. Było mi strasznie głupio.
-Słuchaj, byłem pewny że wiesz co robisz – powiedział zawstydzony
-A jednak to prawda ! – krzyknęłam i szybko wybiegłam z pokoju. Wzięłam moje rzeczy i wróciłam do domu. Usiadłam na fotelu i nakryłam się kocem. Nie wiedziałam co teraz robić. Jak ja mogłam się tak zachować?! I czemu mnie nie powstrzymał . Przecież musiał zauważyć że jestem pijana. Umyłam twarz zimną wodą i spojrzałam na swoje odbicie w lustrze.
- Co się stało to się nie odstanie. Teraz tylko muszę to wsystko powiedźiec Niallowi. Na pewno zrozumie – powiedziałam do swojego odbicia. Przejechałam dłonią po moim policzku. Wzięłam jakies świerze ubranie i poszłam ogarnąc się w łazience. Ubrałam się w wygodny dres. Nie miałam ochoty dzisiaj nigdzie wychodźic. Po chwili usłyszałam dzwonienie do drzwi. Kiedy je otworzyłam zobaczyłam Lou. Wszedł bez zaproszenia i usiadł na kanapie.
- Przepraszam za to co zrobiłem ale wydawałaś się trzeźwa. Skąd mogłem wiedziec że na następny dzień nic nie będziesz pamiętała ?!
- Dobra , trudno. To wkońcu też i moja wina. Nie powinnam doprowadzac się do takiego stanu. Ale teraz nie wiem jak powiedziec to Niallowi. Nie wiem jak zareaguje.
- A po co chcesz o tym mówic Niallowi ? – zapytał zdziwiony .
-No jak po co. Bo to jest mój chłopak , nie ? – popatrzyłam na niego krzywo
- Wypadło mi z głowy. Nie wyglądacie na parę . Nawet teraz nie nazwał bym was przyjaciółmi.
- Lou po co tu przyszedłeś ? Bo chyba nie chciałeś mnie pouczac jak być w związku co? Miałeś w ogóle jakiś długi związek że masz czelnośc mnie pouczac?- zapytałam wściekła. Wiedziałam że to wszystko co powiedział było prawdą ale nie chciałam tego słuchac.
- Zależy mi na tobie i nie rozumiem czemu za nim tak latasz. To że stracił pamięc nie oznacza że może mieć cie gdzieś.
- Bardzo go kocham i jestem w stanie na niego jeszcze chwile poczekac.- powiedziałam sięgając po komórkę. Napisałam sms’a Niallowi ‘ Musimy porozmawiac. Bądź za 15 minut u mnie ‘ nacisnęłam wyślij i zwróciłam się do Lou.
- Zaraz przyjdzie tutaj Niall. Powiem mu o wszystkim.
Chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił.
-Zostac z tobą ?
- Nie , muszę porozmawiac z nim w cztery oczy.
Chłopak popatrzył się jeszcze na mnie chwile i wyszedł. Nalałam sobie mleka w kubek i czekałam na mojego chłopaka. Powoli piłam układając sobie rozmowę w głowie. Nie miałam pojęcia jak mu to wyznac. A jeśli mnie znienawidzi ? Albo będzie chciał zerwac kontakt ? Nie daruję sobie wtedy tego. Nagle w progu pojawił się Niall.
- No cześć. Co się stało ?
- Niall , zrobiłam coś czego bardzo teraz żałują – powiedziałam bawiąc się nerwowo włosami. Serce biło mi jak szalone.
- A więc ? – patrzał na mnie zaciekawiony.
- Nie wiem jak to się stało ale chyba cie zdradziłam.
- Słuchaj nie zdradziłaś mnie – powiedział łapiąc mnie za romiona.
- Ale ...
-Nie zdradziłaś mnie bo my nie jesteśmy już razem – przerwał mi a ja osłupiałam. Oczy miałam pełne łez. Nie wierzyłam własnym uszą.
-Ale jak to ?! Przecież .. przecież mnie kochasz . Niall nie wiedziałam co robię wybacz mi  ! – powiedziałam zapłakana. Ręce mi drżały. Byłam w szoku , nie mogłam go stracic. Nie  jego.
- Nie wiem jak było pomiędzy nami przed moim wypadkiem ale teraz nic nie pamiętam. Moje uczucia do ciebie uloyniły się jak moja pamięc. Przepraszam ale nie możemy być razem. – powiedział i wyszedł zamykając za sobą drzwi.Patrzyłam jeszcze chwile nieobecnym wzrokiem na wychodzącego chłopaka. Nie mogłam uwierzyc że to już koniec. Był dla mnie bardzo ważny. Nie wiem jak sobie teraz bezniego poradzę. Usiadłam na ziemi i płakałam.

~` Liam ~`

Obudziłem się cały obolały. Podszedłem do lustra i się skrzywiłem. Moja twarz była spuchnięta. Wziąłem prysznic i ubrałem się w jakieś wygodne ubranie. Posmarowałem się jakimiś kremami i się ogoliłem.
-Czas na sprzątanie domu – powiedziałem sam do siebie.
Amanda spała tak słodko że nia miałem serca jej budźic. Popatrzyłem na nia przez chwilkę i zeszłem na dół.Kiedy zobaczyłem ten cały burdel aż się wystraszyłem. Wczoraj to wszystko wyglądało lepiej. Lou już ogarniał wszystkie puszki a ja patrzałam na niego zdziwiony.
- No co się tak patrzysz? Pomóż mi lepiej – powiedział schylając się po kolejny śmiec
- Po prostu chyba pierwszy raz widzę cie sprzątającego. Jestem pod wrażeniem chłopcze – powiedziałem robiąc minę sszokowanego.
- Lepiej przestań już gadac ! – powiedział śmiejąc się i rzucił we mnie puszką. Uśmiechnąłem się lekko i poszedłem po Harrego. Jego pomoc też by się przydała w sprzątaniu. Kiedy weszłem do jego pokoju zobaczyłem go śpiącego z Cher. Dużo razy u niego nocowała ale tym razem wyglądali jakoś inaczej.
- Nie chcę wam przeszkadzać gołąbeczki ale bałagan sam się nie posprząta
- Liam , wyjdź . Proszę cie wyjdź – powiedziała Cher obracając się z jednego boku na drugi.
- Wiesz co zraniłaś mnie !! – krzyknąłem głośno się śmiejąc. Harry zasłonił uszy i rzucił we mnie poduszką .
-Dobra , dobra. Zrozumiałem. Zostawię was samych.
Zszedłem do Loisa i pomagałem mu ogarniac dom. Po jego minie widziałem że go coś trapi:
- Ej , co się stało Lou ?
- Chyba się zakochałem – powiedział przeczesując dłonią włosy
- A więc w czym rzecz? To chyba dobrze że ktoś ci się podoba – powiedziałem zaciekawiony
- Ale chyba to jest niewłaściwa dziewczyna
- Nie ma niewłaściwej dziewczyny. Są tylko niewłaściwe momenty. A zdradzisz mi kim  jest twoja wybranka? – powiedziałem z uśmiechem
- Wolałbym nie . To zostanie moja tajemnicą – powiedział i powrócił do sprzątania.
Nie wiedziałem o kogo mu chodzi. Może poznał kogos fajnego na imprezie ? On dosyc szybko się zakochuje więc bym się nie zdziwił gdyby to była nowo poznana dziewczyna. Pochwili na dół zeszła Amanda. Podeszła do mnie i mnie pocałowała w policzek.
- A to za co ? – zapytałem zarumieniony.
- Za to że po prostu jesteś – zaśmiała się cicho i pomogła mi sprzątac. Udało nam się ogarnoc dom po kilku godzinach. Byliśmy bardzo zmęczeni.. Nagle moim oczom ukazał się Niall wszedł do domu jak poparzony.
-  I jak rozmawiałeś z Julką ? – zapytał Lou
- YYY tak. A ty skąd o tym wiesz ? – zapytał zdziwiony blondyn
- No ja ten... no tylko tego ...
- Dobra i tak chyba nie wymyślisz nic sensownego. Wyjaśniłem z nią sebie wszystko.
- Pogodziliście się ? – zapytał Lou.
- My się nie pokłóciliśmy. Po prostu po moim wypadku wszystko się zmieniło. Nie wiem jak było kiedyś ale teraz nic do niej nie czuję.
- Coś ty narobił Niall ?!!? – krzyknąłem
- Liam , zrobiłem to co należy. Nie jestem już z Julką. Znalazłem kogoś na kim mi zależy.
- No proszę. A niby kogo ?
-Shounę – powiedział uśmiechnięty.
Zrobiłem wielkie oczy. To był jakis koszmar. Bez słowa wybiegłem z domua za mna Amanda.
- Liam , gdzie idziesz ? - zapytała
- Muszę porozmawiać z Shouną . Ta dziewczyna zaczyna przeginac – powiedziałem przez zęby.
- Liam , proszę – powiedziała łapiąc mnie za dłoń
- Idź może ubierz się co ? – popatrzałem z wymuszonym uśmiechem. Dziewczyna się zarumieniła
- Wróc ze mną do domu. Ta rozmowa i tak nic nie da. Niall musi przekonac się na własnej skórze jaka ona jest. Nie uchronisz go przed cierpieniem rozumiesz ? – powiedziała i się do mnie mocno przytuliła.
Złapałem ją za rękę i wróciliśmy razem  do domu.
- Już ochłonęłeś ? – zapytał się Niall
- Wiesz co ? Umawiaj się z kim chcesz ale będziesz żałował tego do końca życia. Zostawiłes tak wspaniałą dziewczynę dla jakiejś zdziry. Gratuluję – powiedziałem i poszedłem do pokoju. Nie wiem czemu się tak tym przejmuję. Może dlatego bo to jest mój przyjaciel ? A może dlatego że nie mogę znieśc myśli ze Shouna ma innego. Dziwi mnie tylko że wybiera sobie moich najlepszych przyjacieli. Na początku ja , potem Harry a teraz czas na Nialla. Robi ona wielkie zamieszanie w moim życiu. Usłyszałem jakies śmiechy dochodzące z pokoju obok. Kiedy wszedłem Cher siedziała na Harrym i obydwoje się śmieli.
- No proszę , jak słodko razem wyglądacie. Powinniście być razem – powiedziałem z lekkim uśmieszkiem
- Szczerzę mówiąc to jesteśmy – powiedziała wesoła Cher.Jej oczy promieniały jak nigdy.
- No to wytrwałości wam życzę a tym czasem nie przeszkadzam- zamknąłem za soba drzwi i poszedłem do Amandy.Włączyłem nam jakiś film na rozluźnienie i przyniosłem jedzenie.
  
 ---------------------------------
Mamy już nowy rozdział : D Mam nadzieje że przypadnie wam do gustu J Dziękuję za dużą ilośc komentarzy pod ostatnim rozdziałem , jesteście cudowni ♥ Kolejny po dodam znów po 15 komentarzach xd Przepraszam za ewentualne błędy , staram się z nimi uporać;p Jeśli chcecie być informowani o nowych rozdziałach lub macie pytania co do bloga to piszcie na nr gg. 41110706

18 komentarzy:

  1. Strasznie mi się podoba ! ♥ Nienawidzę Shouny !xd
    Niech zostawi Niallera w spokoju ; D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :P
      I niech Niall będzie z Julką XD
      Zapraszam do siebie http://myworldonedirection.blogspot.com/

      Usuń
  2. Bożee .. Jaki Niall Jest Głupi ..
    Jak On Mógł Zachować Się Tak W Stosunku Do Julki .?! Powinien Posłuchać Tej Dziewczyny Z Baru .. Grr ..
    Ale Skoro Niall Jest Taki Powalony , To Niech Julia Zakocha Się W Louis'ie I Niech Będą Razem ..
    A Niall Niech Se Będzie Z Tą Shouną .. Ta Shouna To Po Prosty Szmata ..
    Aww .. I Ciesze Cię , Ze Harry Jednak Jest Z Cher . < 3o

    Czekam Na Next . : D

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest Megaaa z niecierpliwością czekam na następny ; D
    nareszcie Cher jest z Harrym ; D
    A Shauna powinna się ogarnąć !!!!!!!! Nie lubię jej !

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze mogę powiedzieć, że twoje opowiadanie jest z dnia na dzień coraz lepsze. Uwielbiam Niallera ale teraz mam ochotę go udusić.! Niech się przekona na własne skórze jaka z niej dziwka (za przeproszeniem ;D ) A Julia niech będzie z Louisem. Może z nim będzie szczęśliwa ;*
    Pozdrawiam <3

    http://wouldyouseeme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. AAAAawwwwwww!!!!!!!!!!!!!! ale się cieszę, że są wreszcie razem Cher z Hazzą!!!!!!! nawet nie wiesz jak bardzo! Cieszę się, że jest szczęśliwy! <333 Co do Nialla.. wkurza mnie coraz bardziej.. ; d ale ma usprawiedliwienie.. mam nadzieję, że wreszcie przejrzy na oczy.. ;) Li niech będzie z Am ^^ są tacy słodcy <3 ;3 to do następnego ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten blog <3 : D Cieszę się, że Harry jest z Cher :) Niech Julka zakocha się w Louisie i będzie fajnie xd Biedny Niall, że zakochał się w takiej szmacie : ( Mam nadzieję, że następny rozdział będzie szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy17:16

    kocham twoje opowiadanie :D
    Ale mam nadzieję, że Niall będzie znów z Julką, a Shouna całkowicie zniknie z ich życia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy17:50

    Weź Niech Julka Będzie z NIallem ! bo będize bez sensu !
    Opowiadanko suppper

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy21:48

      zgadzam się
      a Shouna niech zniknie z ich życia xD

      Usuń
  9. Anonimowy18:49

    Super jak ja nie nawidze tej zdziry mam nadzieje ze Niall przejrzy jak ona jest naprawde

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy20:41

    zarąbiste, niech Julka będzie z Lou ;D ^^ czekam na następny ! <333

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21:46

    fajne

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy21:49

    super czekam na nowy ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy21:54

    też czekam na nowy:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy18:45

    mam nadzieję , że niall będzie z julką

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy20:30

    Moim zdaniem Julka powinna być z Louisem ! ;D
    Fajnie by było oni do siebie pasują !!
    A Shouny nienawidzę ale fajnie ze jest bo musi być ktoś wredny xD
    Ten rozdział był NAPRAWDĘ MEGA !!!!!
    :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy20:37

    świetny rozdział . chciałabym żeby Niall`owi wróciła pamięc i dalej był z Julką : >
    dziewczyno, pisz więcej. widzisz ile masz fanów ? nie opuszczaj ich ! : D zadowól ich jeszcze wielowa rozdziałami : )

    OdpowiedzUsuń